W Mielcu pod szpitalem powiatowym odbyła się antyaborcyjna pikieta.
Jak mówią jej organizatorzy, w mieleckim szpitalu w ciągu ostatnich 10 lat zabito 126 nienarodzonych dzieci. Jak czytamy w oświadczeniu wydanym przez dyrekcję placówki, od 2004 do 2013 nie wykonano ani jednej aborcji. A dane, na które powołują się organizatorzy pikiety, są jedynie skutkiem błędu sprawozdawczego, który już został zgłoszony do NFZ. Wykonując statystyki na oddziale, błędnie oznaczono numer grupy JGP (zamiast M16 wpisano M17, co oznacza, że zamiast procedur związanych z poronieniem wykazano domniemane aborcje, które w rzeczywistości się nigdy nie odbyły).
Z uczestnikami pikiety oraz dyrekcja szpitala rozmawial Tomasz Łępa: