A im szybciej woda opadnie i nie będzie napierać na wały, tym większa pewność,że nie pojawią się kolejne przesiąki
(Marta Górecka)
Tak spokojnie nie było minionej nocy, kiedy strażacy musieli walczyć z poważnymi przebiciami w wale i przesączającą się wodą:
Gmina Radomyśl już odetchnęła z ulgą, bo poziom wody zarówno na Sanie jak i na Wisle zaczął opadać. Mówi wójt Radomyśla Jan Pyrkosz: