To samo mówił burmistrz Niska podczas otwarcia stacji uzdatniania w Nisku.
Mając tak troskliwych sąsiadów Stalowa Wola może więc spać spokojnie. Choć
pod względem finansowym wielkiej radości z uruchomienia w sąsiedniej gminie
stacji uzdatniania wody raczej nie ma, bo to również oznacza zmniejszone
wpływy dla stalowowolskiego MZK za dostarczoną wodę.
(Marta Górecka)
Ale oczywiści gmina Bojanów nie zakręca zupełnie kurka z wodą ze Stalowej
Woli
Co ważne dla mieszkańców, dzięki uchwale Rady Gminy za bojanowską wodę
zapłacą mniej niż za tą dostarczaną wodociągiem ze Stalowej Woli
Bojanowskie marzenia z lat 90-tych o wodzie z własnych ujęć stały się
faktem. Zakończył się rozruch nowo wybudowanej stacji uzdatniania wody i od
wczoraj w rurociągu płynie woda ze studni z ujęcia w Przyszowie. Mówi wójt
gminy Bojanów Sławomir Serafin
