Oby jednak takie prognozy się nie sprawdziły. Natomiast jedno na razie jest pewne, dodatkowych pieniędzy w tym roku na opiekę długoterminową w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym w Stalowej Woli-Rozwadowie nie będzie.
(Marta Górecka)
Podejście NFZ-tu do finansowania opieki długoterminowej, to nie tylko kłopot dla takich placówek jak rozwadowski Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy. To przede wszystkim ogromny problem dla ludzi ciężko chorych wymagających właśnie takiej specjalistycznej opieki, której rodzina nie jest w stanie zapewnić, a tych przybywa. Już teraz kolejka do rozwadowskiej placówki szybko zbliża się do obecnej liczby pacjentów bo wynosi ponad 30 osób. Co gorsze nie zapowiada się, że przyszłoroczny kontrakt będzie wyższy, a to może oznaczać duże kłopoty
Nie pomaga niestety wydeptywanie ścieżek w NFZ-cie, bo odpowiedź jest jedna – nic ponad limit
Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy w Stalowej Woli-Rozwadowie zmuszony był ograniczyć ilość pacjentów. Powodem są rosnąe nadwykonania, za które Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci – to około 50 tys złotych. Dyrektor placówki Małgorzata Stańczak przyznała, że z tego powodu zmuszona była zmniejszyć ilość łóżek o 6, czyli do 48. Niestety powodem powstania nadwykonań nie jest większa ilość pacjentów, a limitowane świadczenia
