Na terenie działalności Banku Żywności w Tarnobrzegu, 17 tysięcy osób z powiatów: niżańskiego, stalowowolskiego, mieleckiego, tarnobrzeskiego i sandomierskiego, systematycznie, co miesiąc, za pośrednictwem stowarzyszeń i organizacji otrzymuje produkty spożywcze. Pochodzą one ze specjalnego programu Unii Europejskiej oraz od producentów. Potrzeby są większe, a dodatkowo jednym z zadań banków żywności jest walka z jej marnotrawieniem.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce, w 2012 roku ponad dwa i pół miliona osób żyło poniżej minimum socjalnego.
Od października sklepy, hurtownie, restauracje, które przekazują żywność na cele charytatywne przestaną płacić podatek VAT od jej wartości. Na decyzje w tej sprawie czekały między innymi banki żywności w tym tarnobrzeski. Teraz wszystko zależy od właścicieli firm. Mówi prezes Tarnobrzeskiego Banku Żywności – Czesław Łuszczki.