Na konferencji 18 dni grozy i krwi Bitwa Rudnicka nie koniec, bo planowane są kolejne przedsięwzięcia. Jednym z nich są plany upamiętnienia Bitwy Rudnickiej postumentem bądź tablicą pamiątkową. Organizatorzy obchodów 100-lecia bitwy liczą również na to, że może w przyszłym roku uda się doprowadzić do rekonstrukcji Bitwy Rudnickiej.
(Marta Górecka)
Żurecki przyznał, że konferencje cieszą się dużym zainteresowaniem, ale najbardziej cieszy fakt, iż sporą grupę jej uczestników stanowią młodzi ludzie.
18 dni grozy i krwi to tytuł drugiej konferencji poświęconej Bitwie Rudnickiej. To była kolejna z cyklu imprez poprzedzających obchody 100-lecia Bitwy Rudnickiej, które odbędą się w przyszłym roku.
Towarzystwo Ziemi Rudnickiej postanowiło przypomnieć te wydarzenia z początków I Wojny Światowej, które według organizatorów były najtragiczniejszymi chwilami w 400-letniej historii Rudnika nad Sanem. Dlatego komitet organizacyjny obchodów 100-tnej rocznicy bitwy, która rozpoczęła się 14 października 1914 roku, chce o niej przypomnieć. Jak oceniają organizatorzy krwawy bój walczących ze sobą na przedpolach Rudnika mocarstw, który trwał 3 tygodnie, pozbawił życia około 15 tysięcy ludzi i zniszczył miasto. Mówi współorganizator obchodów i konferencji Ryszard Żurecki: