Taka impreza wyjazdowa to także promocja dla Tarnobrzega i Jeziora Tarnobrzeskiego. Morsy z Rzeszowa zapowiedziały już rewizytę.
Tymczasem sezon zimowych kąpieli powoli dobiega końca. Kto ma ochotę zmierzyć się z lodowatą wodą może to zrobić w każdą niedzielę o godz 12.00 i w piątek o 19.00.
Oficjalne zakończenie sezonu morsowania nad Jeziorem Tarnobrzeskim zaplanowane jest na 21 kwietnia.
(Iwona Pol)
fot. Mariusz Kajder
Być może taką imprezę uda się zorganizować jeszcze w tym sezonie. A jak wrażenia pozostałych tarnobrzeskich morsów?
Reprezentacja Tarnobrzega była rzeczywiście liczna, bo do Rzeszowa pojechało ponad 20 osób z klubu 'Bodymors' w tym trzy odważne panie. Dla wszystkich 'firewalking' to nowe doświadczenie, ale jak zaznacza wiceprezes tarnobrzeskiego klubu morsów Marcin Gwoździwoski podobną imprezę można zorganizować nad Jeziorem Tarnobrzeskim.
Nie boją się nie tylko lodowatej wody ale i ognia! Mowa o tarnobrzeskich morsach. Członkowie klubu Bodymors wzięli udział w rzeszowskim 'firewalking-u' czyli chodzeniu po rozżarzonym węglu połączonym z nocnym morsowaniem. Imprezę zorganizował Rzeszowski Klub Morsów 'Sopelek'.
Mówi jego prezes i założyciel Ryszard Surmiak: