Ale nie brakowało par, którym znakomicie się to udawało, co zresztą doceniali sędziowie przyznając im wysokie lokaty. Nie zabrakło tez par z regionu zajmujących miejsc na podium. Na przykład w najwyższej klasie A w tańcach standardowych zwyciężyła stalowowolska para z Merengue Marcin Wiatrowicz i Izabela Adamiec. Ta sama para zwyciężyła też w tańcach latynoamerykańskich, tylko że w klasie B. W tej samej klasie trzecie miejsce zajęli Mateusz Mospan i Irmina Kulik również ze szkoły Merengue. Natomiast pierwsze miejsce ta stalowowolska para wytańczyła w tańcach standardowych klasy B powyżej 15 lat. Wysoką lokatę w najwyższej klasie A powyżej 15 lat w tańcach latynoamerykańskich wywalczyła też para z tarnobrzeskiej Samby Sebastian Szewc i Aleksandra Pęczak. Zaś w klasie C powyżej 15 lat w łacinie trzecie miejsce zajęła para z Elidy z Mielca Mikołaj Sajek i Oliwia Lorkowska. W tej samej klasie tylko w standardzie II miejsce przypadło stalowowolskiej parze Krystian Jarmuł i Aleksandra Orpiszewska. Nie brakowało też sukcesów par z regionu w niższych klasach tanecznych.
(Marta Górecka)
W Stalowej Woli odbył się Ogólnopolski Turniej Tańca o Puchar Prezydenta Stalowej Woli. Już po raz VI zorganizowała go Szkoła Tańca Merengue należąca do Piotra Kiszki i Małgorzaty Garlickiej. Na zawody zjechali najlepsi tancerze z różnych części Polski, reprezentujący 40 klubów tanecznych. Pary taneczne startujące w 3 blokach rywalizowały na parkiecie w klasach tanecznych od E do A w różnych kategoriach wiekowych w tańcach latynoamerykańskich i standardowych oraz w kombinacjach sześciu i ośmiu tańców. Najstarsi i najbardziej doświadczeni tancerze o najwyższe lokaty rywalizowali podczas wieczornej finałowej gali tanecznej. A o dobre lokaty nie było łatwo, bo w tej części o miejsca na podium walczyły 44 pary z 22 klubów. Pary musiały się wykazać prawdziwym kunsztem tanecznym, bo Taniec turniejowy rządzi się swoimi prawami. Tu nie można zabłyszczeć show tanecznym. Mówi organizator turnieju tancerz instruktor i współwłaściciel Szkoły Tańca Merengue Piotr Kiszka