I stalowowolscy radni przekazali sieć. Choć jednomyślności nie było, bo na 19 radnych obecnych na sesji nadzwyczajnej za przekazaniem kolejnych odcinków sieci stalowowolskiemu MZK zagłosowało dwunastu. Uchwała przeszła, a dzięki tej decyzji mieszkańcy dwóch bloków kolejowych przy ulicy Sandomierskiej w Rozwadowie zapłacą mniejsze rachunki za ścieki. (Marta Górecka)
Odniosła się do tego radna Małgorzata Ignarska, która przypomniała, ze taryfy w tym roku nie wzrosły, a prezes zapewnił, że ten majątek nie spowoduje ich wzrostu.
Choć nie bez dyskusji radni przyjęli tą uchwałę. Zresztą podchodzili do niej już po raz drugi. Poprzednio najwięcej uwag mieli do przekazywania MZK przez miasto sieci kanalizacyjnej i wodociągowej, do której nie podpięci są odbiorcy. Chodziło o to, że taki majątek generował by jedynie koszty w MZK, co mogłoby się odbić na cenach wody i ścieków. Za drugim podejściem skarbnik Bogusława Gdula zapewniła, że miasto przekazuje zakładowi komunalnemu jedynie czynne sieci. Mimo to radny Rafał Weber wyraził obawy, że przejęcie majątku przez MZK może poskutkować wzrostem taryf.
Przekazanie MZK tych odcinków sieci było konieczne, by, po tym jak miasto przejęło ją od PKP, zakład mógł wystawiać rachunki za odbiór ścieków. Mówił o tym przewodniczący Rady Miejskiej w Stalowej Woli Antoni Kłosowski.
Stalowowolscy radni miejscy zdecydowali o przekazaniu Miejskiemu Zakładowi Komunalnemu kolejnych odcinków sieci kanalizacyjnej i wodociągowej. MZK przejęło m.in. kanalizację dwóch bloków kolejowych w Rozwadowie przy ul. Sandomierskiej. To dobra wiadomość dla mieszkańców tych bloków, bo to oznacza że mniej zapłacą za odprowadzanie nieczystości. Mówi prezes MZK w Stalowej Woli Mariusz Piasecki
