Trzej mieszkańcy Tarnobrzega podejrzani o nakłanianie do usunięcia ciąży staną przed sądem.
32-letni obcokrajowiec mieszkający na stałe w Tarnobrzegu zaproponował kobiecie, która była z nim w ciąży, usunięcie dziecka i dał jej tabletki poronne.
Prokuratorskie zarzuty usłyszeli także 22-letni aptekarz, który sprzedał lek poronny bez wymaganej recepty oraz 25-letni stomatolog, który udostępnił pracownikowi apteki pusty druk ostemplowanej własnym nazwiskiem i podpisem recepty. Ten dokument był podkładką do wydanego wcześniej leku. Lekarz usłyszał więc zarzut poświadczenia nieprawdy w dokumencie.