W końcu radni po odrzuceniu wniosku radnej Joanny Grobel-Proszowskiej o zdjęcie 400tys złotych dofinansowania dla KUL-u na przeprojektowanie budynku inżynierii środowiska, budżet przyjęli.
Jednak zaledwie 12 głosami za, przy 9 przeciw i jednym głosie wstrzymującym się.
(Marta Górecka)
Prezydent nie pozostał dłużny radnemu
Radni tłumaczenia przyjmowali, choć zadowolenia nie było, a radny Franciszek Zaborowski dziwił się spokojowi prezydenta przy tak trudnym budżecie
Teraz miasto wystąpiło i czeka na decyzje.
Na sesji obecna była również dyrektor Muzeum Regionalnego Lucyna Mizera, która prosiła, by radni nie zabierali zaoszczędzonych przez muzeum w tym roku 300 tys zł na dokumentację projektową remontu budynku po sądzie na muzealny magazyn
Po wielu trudach udało się uchwalić budżet dla Stalowej Woli na przyszły rok.
Radni przyjęli go dopiero za 3-cim podejściem, po jednej kilkudniowej i drugiej dobowej przerwie w obradach.
Udało się to po kolejnych wyjaśnieniach prezydenta Andrzeja Szlęzaka i w obecności naczelników wydziałów i szefów jednostek podległych miastu. Dzięki temu radni mogli uzyskać bardziej i mniej satysfakcjonujące odpowiedzi na zadawane pytania dotyczące budżetu.
Tłumaczył się również prezydent m.in. po raz kolejny wyjaśniał dlaczego w budżecie nie zostały ujęte koszty utrzymania biblioteki międzyuczelnianej i budynku politechniki.
Prezydent stwierdził, że sprawa wyjaśni się na początku roku, bo jeszcze trwają rozmowy w sprawie zasad korzystania z budynku przez politechnikę. Są też szanse na pozyskanie pieniędzy z Urzędu Marszałkowskiego.