Pierwszy etap przebudowy tarnobrzeskiego placu targowego dobiega końca. Kolejny będzie realizowany w przyszłym roku.
Trwa modernizacja targowiska w Tarnobrzegu. Handlarze nie zgadzają się z nowymi rozwiązaniami.
Kilkudziesięciu sprzedawców z placu przy ulicy Kwiatkowskiego nie chce stracić swoich miejsc targowych. Projekt przebudowy terenu przewiduje postawienie na nim wiatek, które zdaniem handlarzy są zbyt małe. Nie ma w nich możliwości odpowiedniego wyeksponowania towaru, nie ma też przymierzalni. W piśmie, które kupcy złożyli w tarnobrzeskim Urzędzie Miasta opisują, że brak możliwości zaparkowania w pobliżu punktu sprzedaży uniemożliwiać im będzie w przyszłości sprawny załadunek i rozładunek towaru, a także szybkie jego zabezpieczenie w razie deszczu czy silnego wiatru. Handlarze domagają się nowych miejsc wzorowanych na tych, którymi dysponowali do tej pory. Wice prezydent Tarnobrzega, Robert Niedbałowski przyznał, że problem to wynik braku konsultacji projektanta przebudowy targowiska ze sprzedającymi. Jednocześnie dodał.
Kupcy przeciwni nowym rozwiązaniom na placu targowym
