Pisemnej informacji w tej sprawie udzieliła dyrekcja mieleckiego szpitala. W piśmie czytamy między innymi, że 'liczba przyjmowanych pacjentów przez lekarzy specjalistów jest limitowana czasem na prawidłowe udzielenie porady, jak i ilości usług medycznych, za które płaci Narodowy Fundusz Zdrowia.
(Paweł Galek)
Radny ma nadzieję, że problem zminimalizuje wyższy kontrakt szpitala z Narodowym Funduszem Zdrowia.
O długich kolejkach w szpitalu mówi także radny powiatowy Daniel Pogoda.
Z informacji, jaką przedstawił przewodniczący Komisji Finansów i Budżetu przy Radzie Powiatu, Andrzej Osnowski, wynika, że na wizytę w poradni specjalistycznej trzeba czekać niekiedy ponad 150 dni, a na leczenie w oddziale nawet rok.
