Jednak łatwo nie było, najpierw radna Maria Rechorowska w swoim ponad 40-minutowym wystąpieniu skrytykowała niemal wszystkich, począwszy od prezydenta, którego nie było na sesji, przez radnych i to zarówno koalicji jak i swoich kolegów z opozycji.
Potem radny Lucjusz Nadbereżny stwierdził, że absolutorium to ocena nie tylko wykonania budżetu bo to, również dzięki urzędnikom, jest dobre, ale też ocena działalności prezydenta a ta opozycji się nie podoba. Daltego stwierdził, że opozycja nie weźmie udziału w głosowaniu.
Mimo to 12 radnych zagłosowało za absolutorium, a to niezbędna wiekszość potrzebna do udzielenia absolutorum.
Absolutorum doczekał sie też burmistrz Niska Julian Ozimek.
Tu decyzja rady była jednogłośna. (Marta Górecka)