Dodajmy, że badania Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wskazują, że w mieleckim powietrzu przekroczone są normy zanieczyszczenia pyłem PM10. Mówi się też o formaldehydzie, gazie silnie drażniący błony śluzowe oczu, który może on prowadzić do białaczki, powikłanych uszkodzeń lub obrzęku płuc, a nawet nowotworu dróg oddechowych.
(Paweł Galek)
Prezydent jest przekonany, że
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Rzeszowie rozpoczął działania w celu opracowania programu, którego cele jest stworzenie systemu ochrony powietrza w podkarpackich miastach, w tym również Mielca. Mówi prezydent Janusz Chodorowski.