Na karę dziesięciu lat pozbawienia wolności skazał dziś Sąd Okręgowy w Kielcach 22-letniego Michała S. za zabójstwo 18-letniego chłopaka i usiłowanie zabójstwa dwóch 17-latek.
Do zbrodni doszło 14 maja ubiegłego roku na sandomierskich błoniach. Michał S. pojawił się na spotkaniu trójki młodych ludzi. W trakcie rozmowy zaatakował ich nożem. Chłopak zmarł, a dziewczyny przeżyły dzięki pomocy medycznej. Sprawca usiłował popełnić samobójstwo.
Jak wynika z uzasadnienia wyroku przedstawionego przez sędzię Monikę Horecką, oskarżony był związany z jedną z dziewczyn, mieli dziecko, od kilku dni mieszkali razem. Jednocześnie spotykała się ona z innym chłopakiem, obu wprowadzając w błąd.
Sędzia powiedziała, że ustalenia co do stanu faktycznego i winy Michała S. są bezsporne. Oskarżony od zatrzymania konsekwentnie przyznawał się do zamiaru pozbawienia życia wszystkich trzech osób. Jednak jak podkreśliła oskarżony działał pod wpływem spiętrzenia emocji, nie ma mowy o działaniu z premedytacją.
Oskarżony musi zapłacić obu dziewczynom po 15 tys. zł nawiązki. Wyrok nie jest prawomocny.