Z okazji przekazania samochodu dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Rudniku nad Sanem zaprezentowały wyjątkowy program artystyczny, potem była już tylko radość i zachwyt nad ich dużym, czerwonym samochodem.
(Marta Górecka)
Przekazaniu i poświęceniu samochodu towarzyszyło wiele emocji.
Montaż wind to konieczność.
Starosta ma za złe swojemu poprzednikowi, że nie wiele zrobił dla ośrodka.
Samochód bardzo się przyda, bo od września rusza projekt, którego jednym z elementów będzie dowóz dzieci na różne formy rehabilitacji. Pojazd został zakupiony, bo nowy starosta Gabriel Waliłko postawił sobie to za punkt honoru. W tym celu poruszył wszelkie możliwe instytucje.
Teraz to się zmieni i już w czwartek młodzież z ośrodka w Rudniku wyjedzie, by rywalizować na zawodach w Rybniku m.in. w pływaniu.
To często wykluczało ośrodek z udziału w odległych przedsięwzięciach, a niestety były i dzieci które nie miały szans nawet na bliższe wyjazdy
Ale to również marzenie dzieci, bo był to jedyny taki ośrodek dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, który nie miał samochodu do przewozu niepełnosprawnych, a obecnie w placówce przebywa i kształci się prawie 140 osób – dzieci i młodzieży.
Do tej pory dowóz dzieci – czy na rehabilitację, czy na konkursy i zawody, był jednym wielkim koszmarem
Dyrektor ośrodka Marta Szczepańska przyznała, że spełniło się jej wielkie marzenie.