Nadal nie wiadomo, choć już można się domyślać, która firma będzie wozić pasażerów tarnobrzeskiej komunikacji miejskiej. Tylko PMKS w Tarnobrzegu ubiegało się o świadczenie usług przewozowych na terenie miasta. Wczoraj unieważniono jeden przetarg, a dziś ogłoszono kolejny.

Drugi przetarg zostanie rozstrzygnięty 30 kwietnia. Obecnie realizowana umowa miasta  z przewoźnikiem kończy się 31 maja.

Pierwszy przetarg na świadczenie usług przewozowych transportu zbiorowego dla potrzeb komunikacji miejskiej w Tarnobrzegu unieważniono ponieważ  cena najkorzystniejszej oferty o 200 tysięcy złotych   przewyższyła kwotę, którą miasto zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Chodzi o niecałe milion siedemset tysięcy złotych. Zastępca prezydenta Tarnobrzega Robert Niedbałowski powiedział, że warunkami przetargu interesowały się jeszcze dwa podmioty. Żaden  z nich nie złożył jednak oferty.
-Warunki przetargu nie uległy zmianie. Liczymy na to, że oferent tym razem im sprosta – powiedział Robert Niedbałowski.