Każde nadzwyczajne zdarzenie, które spowodowało zniszczenia w gospodarstwie, np. pożar, rolnik powinien zgłosić do agencji. Jeśli stało się to nie z jego winy kary nie będzie. Otrzyma dopłaty o jakie wnioskował.
Rokrocznie pracownicy ARiMR kontrolują kilkaset gospodarstw.
Ograniczenie wysokości dopłaty bezpośredniej lub całkowite jej pozbawienie grozi tym rolnikom, którzy porządkują pola wypalając na nich pozostałości roślinne.
Zakaz wypalania traw jest jednym z 'Wymogów dobrej kultury rolnej, których przestrzeganie jest konieczne do tego aby móc ubiegać się o pieniądze z Unii Europejskiej. Gospodarzowi, który ich nie przestrzega, grozi zmniejszenie należnej wysokości wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich. W skrajnych wypadkach ARiMR może w ogóle nie wypłacić pieniędzy.
-W społeczeństwie panuje stereotyp, że wypalanie traw użyźnia glebę. To nieprawda . Ogień ją wyjaławia apeluje Łukasz Dybus, kierownik Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Tarnobrzegu.