Oczywiście zmiana nazwy będzie się wiązała nie tylko ze zmianami na papierze czy zmianami logo i pieczątek, ale też zmianami związanymi z kontaktami biznesowymi i funkcjonowaniem HSW na rynku pod nowym szyldem.
(Marta Górecka)
Choć Zarząd HSW liczy na to, że i mieszkańcy włączą się w wymyślanie nazwy dla Huty Stalowa Wola, która po sprzedaży części cywilnej zajmuje się już tylko jedną działką – produkcją wojskową.
Pełnomocnik Zarządu HSW Bartosz Kopyto poinformował, że w tej sprawie nie będzie organizowanego np. referendum a jedynie odbywać się będą konsultacje.
Są już pomysły jak np. HSW Zakłady Południowe czyli niejako nawiązanie do tradycji COP.
Huta Stalowa Wola, która już od dawna nie ma wiele wspólnego z kombinatem, a tym bardziej i produkcją hutniczą, zastanawia się nad zmianą nazwy, ale jak zapowiedział prezes HSW Krzysztof Trofiniak o tym zdecydują również pracownicy HSW.