Termin zakończenia budowy stadionu lekkoatletycznego w Stalowej Woli, to koniec czerwca tego roku. Wykonawca jednak nie tylko musi dokończyć budowę stadionu, ale też naprawić to, co źle wykonał Łączbud, który w trakcje realizacji budowy zbankrutował.
(Marta Górecka)
Natomiast po podpisaniu umowy z wykonawcą zapadną decyzje w Urzędzie Marszałkowskim, czy dofinansowanie tej inwestycji będzie zwiększone o czym poinformował Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Sylwester Piechota.
Spośród 5 oferentów komisja przetargowa wybrała warszawską firmę Polkort, która zaoferowała dokończenie stadionu lekkoatletycznego za kwotę blisko 4 mln zł. Jej oferta nie była najtańsza, bo taką zaoferowała firma Masters ze Szczecina. Jednak tę firmę, mimo, że początkowo wybór padł na nią, odrzucono, bo okazało się, że zaproponowane rozwiązania są inne niż chciał inwestor, o czym poinformował Marcin Maziarz, inspektor ds. Zamówień publicznych w Urzędzie Miasta w Stalowej Woli. W przypadku Mastersa chodzi konkretnie o inny rodzaj nawierzchni. Jeśli odrzucone i nie wybrane w przetargu firmy nie odwołają się do niedzieli od decyzji komisji przetargowej, to miasto mogłoby w poniedziałek podpisać umowę z wykonawcą. To jednak nastąpi dopiero po Sesji Rady Miejskiej 24 lutego, jeśli radni zgodzą się na zwiększenie dofinansowania tej inwestycji.