Informacje o zamiarze zamknięcia punktu oddawania krwi działającego w Tarnobrzegu pojawiły się kilkanaście dni temu i wywołały burzę wśród honorowych krwiodawców. W związku z tymi informacjami, Prezydent Norbert Mastalerz, zorganizował spotkanie, w którym uczestniczyli m.in. szefowie tarnobrzeskich klubów krwiodawstwa Bartosz i Barbórka, PCK, dyrektor tarnobrzeskiego szpitala, Przewodniczący Rady Miasta i Zbigniew Nita z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie, które zarządza tarnobrzeskim oddziałem.
W planach było uruchomienie mobilnego punktu poboru krwi w postaci specjalistycznego autokaru. Jednakże taki punkt nie mógłby funckjonować codziennie. Prezydent Norbert Mastalerz, zadeklarował, że jeśli będzie taka potrzeba, to miasto znajdzie nowy lokal, który będzie odpowiedni dla tego typu punktu. Być może mógłby on funkcjonować, w którymś z zakładów opieki zdrowotnej.