Przypomnijmy, że w 2010 roku powiat mielecki, aż dwukrotnie nawiedziła powódź. Straty w mieniu publicznym, które wyrządziła, liczone były w dziesiątkach milionów złotych. Ale to nic w porównaniu z tym, czego doświadczyli mieszkańcy, którzy niejednokrotnie tracili dorobek całego życia. Zdaniem wielu, można było temu zapobiec.
(Paweł Galek)
Tym bardziej, że
Parlamentarzystka deklaruje ścisłą współpracę z samorządem powiatu, który jest koordynatorem zarządzania kryzysowego w regionie.