Wszyscy pozostali mieszkańcy internatu wrócili już do wyremontowanych domów,
lub otrzymali tymczasowe mieszkania w blokach socjalnych wybudowanych przez
samorząd.
(Marcin Gabrek)
Dwaj panowie są kolei zameldowani w gminie Dwikozy, i zdaniem władz miasta
to wójt Dwikóz powinien zapewnić im lokal. Tymczasowo mogą oni znaleźć
miejsce w schronisku dla bezdomnych mężczyzn, a miasto deklaruje pomoc w
przeprowadzce.
W budynku kilka dni temu miały zostać odcięte wszystkie media, na razie tak
się nie stało.
Pięć osób mieszka jeszcze w budynku po dawnym internacie sandomierskiej
'budowlanki'. Budynek, który był własnością starostwa powiatowego i w
miniony piątek został sprzedany. Przez ostatnie miesiące mieszkali tam
powodzianie. Kilka dni temu wszyscy mieli opuścić budynek
Nadal nie wiadomo, gdzie trafią osoby wciąż mieszkające w internacie –
przyznaje wiceburmistrz Ewa Kondek.