Tarnobrzeg. Pielęgniarek i położnych w sam raz. Twierdzi dyrektor szpitala.
Nie przybędzie pielęgniarek w Szpitalu Wojewódzkim w Tarnobrzegu, a liczba łóżek pozostanie bez zmian, powiedział nam dyrektor placówki Wiktor Stasiak.
O tego roku weszły w życie nowe normy zatrudniania pielęgniarek. To efekt podpisanego w lipcu rozporządzenia między ministrem zdrowia, a tą grupą zawodową.
Na jedno łóżko na oddziale zachowawczym, na przykład chorób wewnętrznych, ma przypadać sześć dziesiątych etatu pielęgniarskiego, zaś na oddziale zabiegowym jak chirurgia czy ortopedia – siedem dziesiątych etatu. Osiem dziesiątych i dziewięć dziesiątych etatu na łóżko ma przypadać na pediatrii i chirurgii dzieci. Te wytyczne będą obowiązywać od połowy tego roku.
Mówi dyrektor tarnobrzeskiego szpitala, Wiktor Stasiak.
W Szpitalu Wojewódzkim w Tarnobrzegu jest 405 etatów pielęgniarskich i położniczych. W szpitalu jest 398 łóżek.
Wiktor Stasiak podkreśla, iż dzięki temu, że Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Tarnobrzegu kształci na kierunku pielęgniarskim, rokrocznie szpital zatrudnia od kilku do kilkunastu jego absolwentów. Dlatego zdaniem dyrektora szpital obecnie nie ma poważnych problemów z uzupełnianiem średniego personelu.
