Sandomierz: Sandomierska ‚Etiuda’ przywoła pamięć Wandy Sołhaj-Madejczyk.

Data publikacji: Kategoria: , , , , Zamieścił: Joanna Sarwa

Dziewięć osób z grupy artystycznej ‚Etiuda’ w Sandomierzu bierze udział udział w przygotowaniach do scenicznej prezentacji poezji Wandy Sołhaj-Madejczyk. Postaci poetki poświęcone będzie bowiem tegoroczne spotkanie dedykowane pamięci ‚Sandomierskich Kolumbów’ w 76 rocznicę bitwy pod Pielaszowem. Spotkania te od czterech lat organizuje Delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach oraz Muzeum Okręgowe w Sandomierzu. To czwarta odsłona cyklu podczas którego przypominane są sylwetki bohaterów. Szczególną wrażliwością otaczani są żołnierze batalionu ‚Swojaka” – uczestnicy bitwy pod Pielaszowem, która miała miejsce 30 lipca 1944 roku.

Organizatorzy i uczestnicy spotkań oddają hołd poległym i zamordowanym sanitariuszkom, łączniczkom oraz żołnierzom batalionu. Wspominają także losy żołnierzy, którym dane było przeżyć bitwę. Żyjąc w realiach Polski ‚ludowej” nierzadko doświadczali różnego rodzaju szykan wynikających z wcześniejszej przynależności do struktur Polskiego Państwa Podziemnego.
Nie zapominają również o dokonaniach przedstawicieli pokoleń późniejszych, dzięki  którym pamięć o bitwie przetrwała do naszych czasów. Dorobek kombatantów, historyków, publicystów, regionalistów i społeczników stanowi fundament wielu edukacyjnych działań podejmowanych w czasach nam współczesnych.

IV spotkanie z cyklu ‚Pamięci Sandomierskich Kolumbów’ poświęcone będzie Wandzie Madejczyk ‚Adzie’. Urodziła się ona w 1925 r. w rodzinie Zofii i Mariana Sołhajów – sieradzkich nauczycieli. Od najmłodszych lat przejawiała zainteresowanie słowem pisanym i mówionym. Swoje pierwsze ‚literackie’ kroki stawiała podczas organizowanych w szkole przedstawień, akademii oraz uroczystych spotkań.Po wybuchu II wojny światowej rodzina Sołhajów doświadczyła szeregu bolesnych strat. W listopadzie 1939 r. zamordowany został przez Niemców Marian Sołhaj. W grudniu tego samego roku Zofia wraz z trójką dzieci została wysiedlona z zajmowanego mieszkania. W niezwykle dramatycznych okolicznościach Wanda Sołhaj wraz matką oraz dwójką braci znalazła się na ziemi sandomierskiej. Pobyt w Sandomierzu był dla okaleczonej rodziny Sołhajów czasem trudnym. Towarzyszyły im trudności materialne oraz skutki ciężkiej i stale pogłębiającej się choroby Zofii. Pomimo tego Wanda potrafiła zachować także pozytywny obraz miasta, a przede wszystkim jego mieszkańców. W Sandomierzu doświadczyła bowiem pierwszych przyjaźni i miłości. Tam również włączyła się w działalność niepodległościową. W lipcu 1944 r. jako łączniczka pod pseudonimem ‚Ada’ wzięła udział w bitwie pod Pielaszowem. Była świadkiem rozbicia oddziału, po raz kolejny doświadczając straty. Pod Pielaszowem i Wesołówką oraz w okolicach tych miejscowości w dniach 30 lipca – 3 sierpnia 1944 r. poległo lub zostało zamordowanych nie mniej niż 60 żołnierzy batalionu ‚Swojaka’. Udział w bitwie był jednym z przełomowych wydarzeń w jej życiu. W latach późniejszych włożyła wiele wysiłku by pamięć o ofierze złożonej pod Pielaszowem była stale obecna. Robiła to, posługując się językiem poezji. To w nim m.in. pożegnała zamordowane sanitariuszki oddziału – Marię Śpiewak, Jadwigę Łochowską, Grażynę Worobiec i Danutę Woźnicką.

Poezja Wandy Madejczyk zostanie zaprezentowana uczestnikom spotkania w programie pod tytułem ‚Naszych imion znaki – wiersze Wandy Sołhaj-Madejczyk’ w wykonaniu członków zespołu artystycznego ‚Etiuda’ z Sandomierza.

O przygotowaniach mówi opiekun artystyczny zespołu – dr Danuta Paszkowska:

Tegoroczne IV spotkanie z cyklu ‚Pamięci Sandomierskich Kolumbów zaplanowane na 1 sierpnia z powodu sytuacji epidemicznej odbędzie się w terminie późniejszym.

Patronat medialny – Radio Leliwa.

Joanna Sarwa