Nowa Dęba. Zapraszają repatriantów ze wschodu
Nowodębscy radni podjęli uchwałę w sprawie sprowadzenia do Nowej Dęby polskiej rodziny z Republiki Kazachstanu. Wcześniej, bo w 2019 roku, przyjęta została na wniosek radnej Heleny Tłustej deklaracja w sprawie repatriacji polskich rodzin.
– Znaleźliśmy trzyosobową młodą rodzinę, która byłaby zainteresowana przyjazdem. Posiadają oni wykształcenie, które mogłoby być wykorzystane w nowodębskich zakładach pracy, co zostało już tu na miejscu potwierdzone. Pandemia Covid przystopowała całą procedurę, ale ponownie działamy, aby te osoby sprowadzić – powiedział burmistrz Wiesław Ordon.
Gmina zabezpieczyła mieszkanie dla repatriantów. Zanim jednak wprowadzi się tam rodzina, musi ono zostać ocenione przez wojewodę.
Jak zaznacza ostateczna decyzja w sprawie wyrażenia zgody na przyjazd tej konkretnej rodziny lub innej będzie należeć do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Władze Nowej Dęby przewidują, że cała procedura związana ze sprowadzeniem rodziny repatriantów powinna potrwać około roku.
