– Referendum jest jednym ze sposobów na wypowiedzenie się mieszkańców w sprawie budowy spalarni odpadów w Tarnobrzegu, ale wyrażamy wątpliwość co do skuteczności tego pomysłu Platformy Obywatelskiej – stwierdziła Małgorzata Zych, przedstawicielka stowarzyszenia „Nie dla spalarni śmieci nad Jeziorem Tarnobrzeskim”. Szef tarnobrzeskich struktur PO Norbert Mastalerz ogłosił, że Platforma chce przeprowadzić referendum w sprawie lokalizacji spalarni.
Referendum lokalne jest ważne, jeśli weźmie w nim udział przynajmniej 30 procent uprawnionych do głosowania, dlatego zdaniem Małgorzaty Zych należy podjąć działania, aby Tarnobrzeg przystąpił do prac związanych ze stworzeniem stref uzdrowiskowych, w których będzie wydobywana woda siarczkowa. Mówi Małgorzata Zych.
– Jeżeli mieszkańcy nie będą sobie życzyli tej inwestycji to ja z nimi nie będę walczył – mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Działka, na której miałaby zostać wybudowana instalacja termicznego przetwarzania odpadów komunalnych jest położona około pół kilometra od linii brzegowej Jeziora Tarnobrzeskiego, w strefie przemysłowej, pomiędzy innymi zakładami w tym Zakładami Chemicznymi „Siarkopol”.