W Stalowej Woli odbył się „II Międzynarodowy Puchar Karpat im. Lucjana Treli”. Około 30 klubów z Polski Ukrainy i Słowacji zgłosiło się do turnieju, w którym pięściarze startujący w różnych kategoriach wiekowych stoczyli łącznie około 45 walk. Mieszkańcy mogli podziwiać zmagania bokserskie na ringu, który stanął po raz kolejny na tarasie Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli. Otwarcia turnieju dokonał dyrektor MDK Marek, Gruchota, który przypomniał, że legenda stalowowolskiego boksu Lucjan Drela ostatnią swoją walkę stoczył właśnie w Miejskim Domu Kultury
Z organizowanego już po raz drugi Międzynarodowego Pucharu Karpat pamięci Lucjana Treli cieszył się syn pięściarza Grzegorz Trela:
Ale wśród stalowowolskich zawodników są i tacy, którzy brali lekcje u mistrza.
Ten powoli powraca do łask o czym świadczy turniej ale też liczba zawodników ze Stalowej Woli, bo w tegorocznym Pucharze Karpat wystartowało 9 zawodników reprezentujących klub Stal Stalowa Wola Boxing Team. Turniej stał na wysokim poziomie, bo do Stalowej Woli zjechali mocni zawodnicy. Mówi prezes klubu Stal Stalowa Wola Boxing Team Mariusz Zarzeczny:
W tym roku Stalowa Wola wywalczyła drużynowo pierwsze miejsce Międzynarodowym Pucharze Karpat im. Lucjana Treli. Pracowali na to stalowowolscy zawodnicy Adrian Chmielewski, Paweł i Łukasz Podstawscy, Michał Ożga, Krzysztof Kiszka, Anna Dudek, brązowa medalistka Mistrzostw Polski Roksana Lechoszest oraz mistrzowie Polski bracia Beniamin i Tobiasz Zarzeczni
Stalowowolscy zawodnicy również indywidualnie osiągnęli spore sukcesy. Najwięcej tytułów wywalczył Beniamin Zarzeczny Został najlepszym zawodnikiem turnieju i najlepszym seniorem a jego walka z Gabrielem Blezieńem z klubu Morsy Dębica uzna została za najlepszą walkę turnieju. Tobiasz Zarzeczny został najlepszym technikiem turnieju i najlepszym kadetem. Zaś Roksana Lechoszest została najlepszą zawodniczką turnieju. Ale na turnieju nie koniec, bo poprzedziła go promocja książki o Lucjanie Treli pod tytułem „Lucjan Trela. Pancernik Kieszonkowy ze Stalowej Woli”autorstwa Janusza Stabno, autora wielu biografii polskich pięściarzy. Grzegorz Trela nie krył wzruszenia.
Pomocnymi w pisaniu biografii Lucjana Treli okazały się udostępnione przez syna książeczki zawodnicze, które pomogły dotrzeć do materiałów.