Sandomierz znalazł się na trasie Camino de Vistula, wiślanego szlaku św. Jakuba.
Mówi Wacław Witkowski – komandor rejsu, który na galarze „Maria” płynie z figurką św. Jakuba od zerowego kilometra Wisły do Gdańska. Figurka znajdzie swoje docelowe miejsce w Dobrzyniu nad Wisłą:
Tradycja pielgrzymowania do Santiago de Compostela, miasta w północno-zachodniej Hiszpanii, słynącego z grobu św. Jakuba Starszego Apostoła, sięga IX wieku. Przez setki lat tysiące pielgrzymów z terenu całej Europy przemierzały szlaki lądowe wiodące do tego słynącego cudami miejsca.
Nowe wielkie otwarcie Camino de Santiago i coraz większa popularność pielgrzymowania wiążą się z Janem Pawłem II, który przypomniał, że Drogi Jakuba ukształtowały Europę.
Na ponowne otwarcie i przypomnienie czeka jeszcze Camino de Vistula, wiślany szlak św. Jakuba. Historycy nie mają wątpliwości – drogą wodną do Santiago dotrzeć można było najszybciej i najtaniej.
Nadwiślańska Organizacja Turystyczna chce przypomnieć, przywrócić i spopularyzować tę pradawną trasę pielgrzymkową. Rok 2021 jest bowiem rokiem szczególnym – Rokiem Jakubowym. Za takie uznaje się te lata, w których święto św. Jakuba, obchodzone 25 lipca, przypada w niedzielę.
Nadwiślańska Organizacja Turystyczna, będąca organizatorem Festiwalu Wisły, największej, corocznej, imprezy rzecznej w Polsce i w tej części Europy, połączyła tegoroczną edycję z Flisem św. Jakuba. Reprezentanci i spadkobiercy włóczków krakowskich, którzy przez wieki uchodzili za najbardziej doświadczonych flisaków na polskiej królewskiej rzece, zorganizowali zbiórkę pieniędzy na wyjątkowy cel – stworzenie figury św. Jakuba. Rzeźba ta ma w dostojny sposób przepłynąć na tradycyjnym galarze cały szlak Wisły. A ostatecznie drogą morską popłynąć do Hiszpanii.
Figura św. Jakuba jest darem włóczków krakowskich dla mieszkańców Dobrzynia nad Wisłą. W tej miejscowości, na wysokiej nadwiślańskiej skarpie, figura ostatecznie stanie.
Flis św. Jakuba dopłynie do Dobrzynia nad Wisłą wraz z Festiwalem Wisły 2021, którego jeden z przystanków zaplanowano właśnie w tym miejscu. Odbędzie się wówczas uroczystość powitania figury i… jej pożegnania. Figurę św. Jakuba czekać bowiem będzie jeszcze długa droga.
Kościoły pod wezwaniem św. Jakuba znajdują się w 13 miastach i miejscowościach nadwiślańskich: w Więcławicach Starych (koło Krakowa), Opatowcu, Sandomierzu, Piotrowicach (koło Dęblina), Świerżach Górnych (koło Kozienic), Warszawie, Płocku, Toruniu, Niewieścinie (koło Świecia), Chełmnie, Wielkim Lubieniu (koło Grudziądza), Niedźwiedzicy (koło Nowego Dworu Gdańskiego) i Gdańsku.
Flis św. Jakuba, przywracając uroczyście Camino de Vistula, odwiedzi wszystkie te miejsca.
Peregrynującą z Krakowa figurę czeka jeszcze podróż morska i piesza. Z Gdańska popłynie jachtem żaglowym, wraz z reprezentacją włóczków krakowskich, do portu La Coruña, a stamtąd, w pieszej, trzydniowej pielgrzymce, dotrze do Santiago de Compostela. Figura św. Jakuba pokona całą dawną drogę wodną z Krakowa do Santiago, a ostatecznie wróci do Dobrzynia nad Wisłą i stanie w przygotowanej dla niej kapliczce. Będzie widomym znakiem tego, że dawny szlak pielgrzymkowy, Camino de Vistula, został przywrócony i zaprasza.
(źródło: Flis Św. Jakuba/Facebook)
Joanna Sarwa