O zagrożeniu pożarowym jakie jest związane z wypalaniem traw na wiosnę i przeciwdziałaniu tym procedurom apelował na ostatniej sesji powiatu mieleckiego, radny powiatowy Stefan Rysak. Proceder ten jest niezgodny z prawem i grożą za niego surowe sankcje karne, w minionym roku aż do chwili obecnej mielecka policja dokonała 15 interwencji związanych z wypalaniem traw i nieużytków rolnych.
Mówi Komendant Powiatowy Policji w Mielcu, Jacek Juwa.
Za wypalanie traw grozi także cofnięcie dopłat wypłacanych przez Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe, zaznacza radny i jednocześnie kierownik Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Mielcu, Stanisław Kagan.
Pożar jest tragiczny w skutkach dla całego ekosystemu i przeciwko tej złej tradycji prowadzimy edukację dodaje radny powiatowy a zarazem pracownik Lasów Państwowych, Andrzej Chrabąszcz.
Zakaz wypalania traw określony został w Ustawie o ochronie przyrody oraz w Ustawie o lasach, a Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 tys. do 20 tys. zł. Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenia mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca – zgodnie z zapisami Kodeksu karnego – podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Tomasz Łępa