Na terenie kotłowni „Stocznia” na osiedlu w prawobrzeżnym Sandomierzu powstała minifarma fotowoltaiczna. Obecnie sandomierski PEC do wytwarzania ciepła wykorzystuje osiem tysięcy ton miału węglowego rocznie:
– mówi prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Rafał Binięda, który przypomina, że początkowo plany obejmowały budowę paneli na dachach obiektów w zasobach PEC.
Ostatecznie powstała naziemna minifarma fotowoltaiczna składająca się ze 135 paneli. Moc docelowa wynosi 49,5 kilowata:
Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec cieszy się z proekologicznego przedsięwzięcia:
Prezes firmy Belso, która buduje instalację, Arkadiusz Poduszczak przekonuje, że panele słoneczne są dobrym i bezpiecznym źródłem energii, mimo mniejszego naświetlenia zimą:
Inwestycja kosztowała 150 tys. zł, które mają się zwrócić w czasie pięciu lat. Pieniądze pochodzą z nieoprocentowanej pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach z perspektywą piętnastoprocentowego umorzenia. Gwarancja producenta na panele obejmuje dwanaście lat i dwadzieścia pięć jeśli chodzi o moc.
Joanna Sarwa