W związku z wystąpieniem na terenie Tarnobrzega przypadków Afrykańskiego Pomoru Świń, w Urzędzie Miasta Tarnobrzega odbyło się dziś posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego poszerzone o sąsiadujące powiaty. W spotkaniu wzięli udział między innymi: powiatowi lekarze weterynarii z Tarnobrzega i Sandomierza, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Tarnobrzegu, przedstawiciele służb takich jak straż pożarna, straż miejska, policja.
Celem spotkania było ustalenie skoordynowanych działań zmierzających do wyeliminowania wirusa ASF i ograniczenia możliwości jego szerzenia się wśród dzików, świniodzików i świń.
Mówi zastępca naczelnika Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Tarnobrzega, Przemysław Rawski.
O sytuacji w mieście poinformowani zostali powiatowi lekarze weterynarii ze Staszowa, Mielca, Kolbuszowiej i Stalowej Woli.
W granicach administracyjnych miasta w ostatnich dniach znaleziono kilkanaście martwych dzików. Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii Janusz Ciołek potwierdził ASF.
Na Podkarpaciu choroba występuje obecnie w pięciu powiatach: niżańskim, leżajskim, przeworskim, lubaczowskim i tarnobrzeskim.
W celu ochrony stada przed afrykańskim pomorem świń konieczne jest przestrzeganie przez hodowców podstawowych zasad bioasekuracji. Jest też apel do spacerowiczów.
Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii Janusz Ciołek zaznaczył, że wkrótce tarnobrzeski powiatowy lekarz weterynarii wyda rozporządzenie, w którym określi ewentualny obszar skażony chorobą. Wówczas zostanie on odpowiednio oznakowany.
Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, choroba nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia lub życia. Afrykański Pomór Świń prowadzi natomiast do ogromnych strat w gospodarstwach, w których hodowana jest trzoda chlewna. Wirus w martwym ciele zwierzęcia przeżywa aż do ośmiu miesięcy.
W związku z wystąpieniem ASF na Podkarpaciu, 24 lutego ma się zebrać Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego.