Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprezentowała w terenie stan zaawansowania prac przy budowie obwodnicy Stalowej Woli i Niska. Spotkanie odbyło się z udziałem m.in. wiceministra infrastruktury Rafała Webera, wiceprezydent Stalowej Woli Renaty Knap, dyrektora oddziału GDDKiA w Rzeszowie Bogdana Tarnawskiego i zastępcy ds. Inwestycji Wiesława Sowy oraz przedstawicieli wykonawcy Mostostalu Warszawa. Dziennikarze zaproszeni na spotkanie mieli okazję ocenić stan zaawansowania robót przy budowie drogi obwodowej, jakie udało się wykonać w ciągu 5 miesięcy. Na całym 15-kilometrowym odcinku obwodnicy zaawansowanie prac to około 30% robót drogowych i mostowych oraz 76% robót branżowych. Jak podkreślił wiceminister infrastruktury prace idą szybciej niż zakłada harmonogram i jeśli warunki pogodowe będą sprzyjały inwestycję uda się zrealizować jeszcze w 2020 roku. Zastępca dyrektora ds. Inwestycji rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznał, że największe trudności w inwestycjach drogowych występują zwykle na początku budowy. Tak też było i w tym przypadku m.in. na terenie elektrowni, czy po odkryciu szczątków żołnierzy z I Wojny Światowej, ale nie opóźniło to inwestycji:
Budowa obwodnicy Stalowej Woli i Niska w ciągu drogi krajowej nr 77 obejmuje odcinek od ulicy Chopina w Stalowej Woli do połączenia z budowaną drogą ekspresową S19. Będzie to droga jednojezdniowa dwupasmowa ze skrzyżowaniami jednopoziomowymi-rondami i dwupoziomowymi, mostami, wiaduktami i przepustami. Będzie też 440 metrów ekranów dźwiękochłonnych przy zabudowaniach mieszkalnych. Powstaną także dwa łączniki drogowe w Nisku i Stalowej Woli oraz węzeł komunikujący obwodnicę Stalowej Woli z ulicą Czarnieckiego, czyli drogą powiatową nr 1024R.