W Bieszczadach trwa sezonowa wędrówka żubrów do miejsc zimowania, a w rezerwatowej hodowli koników polskich w Nadleśnictwie Tuszyma k. Mielca trwa ich zimowe umaszczenie. Mówi Artur Święch, starszy specjalista ds. lasów niepaństwowych i edukacji leśnej.
Koniki polskie dwa razy w roku wymieniają sierść: na zimę i na lato. W lecie mają sierść krótszą i rzadszą, natomiast w zimie jest odwrotnie. Ich szybka wymiana futer może oznaczać tylko jedno, idzie zima.
W Tuszymie od ponad 20 lat bytuje tabun koników polskich. Są niewielkie, popielato ubarwione i pochodzą od tarpanów, które zamieszkiwały do końca XVII wieku lesiste obszary wschodniej Polski, Litwy i Prus. W okolicach Puszczy Białowieskiej przetrwały do 1780 roku, kiedy to zostały odłowione i umieszczone w zwierzyńcu hrabiów Zamoyskich koło Biłgoraja.
(Tomasz Łępa)