Samorządowe Centrum Kultury w Mielcu zaprasza na wystawę zatytułowaną:
Teodor Axentowicz. Ormianin polski w Paryżu, Krakowie, Zakopanem…
Data: 3 lipca – 30 sierpnia 2015, Galeria Domu Kultury SCK w Mielcu
Teodor Axentowicz (1859–1938), malarz, pedagog, instytucja w życiu kulturalnym i artystycznym nie tylko Krakowa, lecz Polski. „Wśród plejady malarzy Młodej Polski – jak pisze Maria Poprzęcka – zajmuje indywidualne miejsce. Artysta o europejskiej formacji, w Londynie i Paryżu pozostający w kontaktach z ówczesną elitą artystyczną i intelektualną, zdobył tam uznanie jako mistrz eleganckich wizerunków kobiecych. Obok malowanych w doprowadzonej do perfekcji technice pastelowej portretów i aktów kobiecych Axentowicz tworzył także malownicze sceny z życia ludu. Przedmiotem jego szczególnej malarskiej fascynacji byli Huculi – prawosławni mieszkańcy (obecnie rumuńskich i ukraińskich) Karpat wschodnich. Archaiczna kultura tego pasterskiego ludu, jego folklor, malownicze i egzotyczne stroje i obrzędy stały się tematem wielu znanych obrazów artysty”.
Artysta projektował plakaty dla Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”, aranżował wystawy, między innymi ekspozycję na Wystawie Światowej w Saint Louis w 1904 roku, za którą otrzymał srebrny medal.
Przez trzydzieści lat pracował na stanowisku profesora w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, był także jej rektorem; pełnił także rozmaite zaszczytne funkcje. We wrześniu 1900 roku był obecny na ślubie Stanisława Wyspiańskiego, a w listopadzie w podkrakowskich Bronowicach uczestniczył w najsłynniejszym weselu polskim Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówy.
Skończył akademię monachijską, następnie studiował w Paryżu w pracowni wziętego portrecisty Charles’a Émile’a-Augusta Duranda [Carolusa-Durana].
Jego uczniem był także słynny amerykański malarz John Singer Sargent. Indywidualny styl Axentowicza ukształtował sławny wówczas Włoch Giovanni Boldini oraz Amerykanin James Whistler. Carolus-Duran wprowadził Axentowicza w najlepsze sfery Paryża, to dzięki niemu namalował m.in. portret znanej piękności, córki redaktora naczelnego „Le Figaro” Henrietty Fouquier.
Jego żoną i matką ośmiorga dzieci była Iza z Giełgudów, córka Adama, przedstawiciela znakomitego litewskiego rodu mieszkającego w Anglii. Teść był postacią znaną i wpływową.
Zainteresowany był również kulturą, historią, religią Ormian, z których się wywodził. W 1895 roku zaprojektował – niezrealizowany – witraż dla katedry ormiańskiej we Lwowie. Później, w 1906, poproszony przez biskupa Józefa Teodorowicza zaprojektował dla tej samej świątyni ołtarz i ambonę oraz mozaiki w centralnej absydzie katedry, niestety także niezrealizowane. Stworzył ponadto dzieła odwołujące się do świetnej historii Ormian, malując obrazy: Chrzest Armenii (Chrzest Ormian; 1900) i Ormianie w Polsce (1930). Ten pierwszy powstał na zamówienie księdza Kościoła ormiańskiego Karola Bogdanowicza z Suczawy na Bukowinie i ukazywał świętego Grzegorza udzielającego chrztu królowi Tyrydatesowi III.
Od 1910 roku był członkiem Towarzystwa Ormiańskiego „Haiasdan”, zainteresowanego szerzeniem wiedzy na temat ormiańskiej kultury, historii, literatury, sztuki.
Na wystawie Teodor Axentowicz. Ormianin polski w Paryżu, Krakowie, Zakopanem… prezentujemy zarówno najbardziej znane dzieła artysty, jak i te niedawno odnalezione w prywatnych kolekcjach.
Anna Król – kurator wystawy