A to zadanie to m.in. rozliczenie stanu wojennego i kontynuowanie postulatów Solidarności i pamięć o tych, którzy walczyli o faktyczną wolność. Po przemówieniach i modlitwie, którą odprawił duszpasterz ludzi pracy ks. Adam Kopeć odśpiewano pieśń Ojczyzno ma i złożono kwiaty pod krzyżem. Następnie ze sztandarami i z zapalonymi pochodniami uczestnicy przeszli w marszu milczenia na mszę św. do bazyliki. Potem uczestnicy marszu zapalili znicze i złożyli kwiaty pod tablicą błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki i pomnikiem błogosławionego Jana Pawła II.
(Marta Górecka)
Mimo wszystko stwierdził, że warto, choć ta praca wówczas rozpoczęta jeszcze się nie skończyła. Na uroczystościach pod krzyżem obecny był również prezydent Lucjusz Nadbereżny
A przykładem jest choćby sytuacja pracowników i brak pracy
Wczoraj wieczorem ulicami Stalowej Woli w 33 rocznicę wprowadzenie Stanu Wojennego przeszedł tradycyjnie marsz milczenia. Wcześniej jego uczestnicy spotkali się pod krzyżem przy bramie nr3 Huty Stalowa Wola. W obchodach uczestniczyli przedstawiciele środowisk solidarnościowych i patriotycznych a także władze miasta i powiatu i zwykli mieszkańcy. Sporą grupę stanowili również kibice. Spotkanie pod krzyżem poprowadził szef hutniczej Solidarności Henryk Szostak