W niedzielę (03.08) w zalewie 'Maziarnia w Wilczej Woli utopił się tam 24-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Po godzinie 18 patrolujący łodzią teren zalewu policjanci usłyszeli wołanie o pomoc. Natychmiast podpłynęli na miejsce. Jeden z mundurowych wskoczył do wody i po chwili wspólnie z innymi osobami, które pospieszyły na ratunek wydobyli mężczyznę na brzeg.
Policjanci natychmiast podjęli akcję reanimacyjną, prowadząc ją na zmianę do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Mężczyzna z wyczuwalnym tętnem został zabrany do szpitala. Niestety po kilku godzinach zmarł. Jak ustalono, kilka godzin wcześniej ze znajomymi pływał po zalewie na materacu. Niestety, to nie pierwsza ofiara wakacyjnego wypoczynku nad wodą w Wilczej Woli. Miesiąc temu podczas kąpieli utonął tam 18-letni chłopak.
pg