Kolejne spotkanie jak zapowiada organizator – odbędzie się w połowie miesiąca października a jego tematem będzie sprawa zamordowania ks. Jerzego Popiełuszki.
(Tomasz Łępa)
W drugiej połowie 1942 roku Józef Ulma z Markowej przyjął pod swój dach ośmioro Żydów z rodzin Szallów i Goldmanów. Na skutek donosu złożonego przez granatowego policjanta kryjówka została jednak odkryta przez Niemców. 24 marca 1944 żandarmi z posterunku w Łańcucie zamordowali Józefa Ulmę, a także jego żonę Wiktorię (będącą w zaawansowanej ciąży) oraz szóstkę dzieci, z których najstarsze miało 8 lat, a najmłodsze półtora roku. Zginęli także wszyscy ukrywani Żydzi, w tym dwie kobiety i dziecko. Zbrodnia w Markowej stała się symbolem martyrologii Polaków mordowanych za niesienie pomocy Żydom. Jak mówi organizator mieleckich spotkań patriotycznych Józef Serafin, w Mielcu jest potrzeba mówienia o tych, dla których słowo Ojczyzna miało i ma znaczenie.
W Katolickim Centrum Edukacji Młodzieży KANA w Mielcu miało miejsce spotkanie z doktorem Mateuszem Szpytmą związanym z Instytutem Pamięci Narodowej. Prelegent jest inicjatorem utworzenia Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów, zajmuje się historią wsi i ruchu ludowego, a ponadto jest organizatorem akcji edukacyjno – naukowej 'Życie za życie'. Tematem spotkania było: Kto ratuje jedno życie Rodzina Ulmów z Markowej. Jak podkreśla Mateusz Szpytma, dzisiaj, mimo upływu czasu, jest miejsce na to, by stać się bohaterem w swoim środowisku.