Z uzbrojeniem 8 hektarów przy ulicy Sokołowskiej pod Specjalną Strefę Ekonomiczną wiązano w Kolbuszowej ogromne nadzieje. Dziś, prawie rok od zakończenia uzbrajania kolbuszowskiej strefy, nie ma na niej żadnego zakładu pracy, choć ponoć są chętni. Mało tego, okazuje się, że gminny samorząd będzie musiał
dopłacić do kosztów inwestycji.
(Paweł Galek)
Problem ten nie dotyczy tylko Kolbuszowej
A w pasie drogowym mieści się niemal całe uzbrojenie.
Wszystko wskazuje na to, że przez absurdalne przepisy kolbuszowski magistrat będzie musiał zwrócić część dotacji unijnej, którą pozyskał na uzbrojenie terenów pod strefę ekonomiczną. Mówi burmistrz Jan Zuba.