Pierwszą firmą na terenie kolbuszowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej miała być firma Bart z Sulnowa, zajmująca się produkcją opakowań z tektury.
Przedsiębiorstwo planowało wybudować halę produkcyjną, w której pracę miało mieć tam 30 osób, a docelowo 150. Plany te jednak nie doszły do skutku.
(Pawe Galek)
Jest jednak nadzieja, że w kolbuszowskiej strefie w końcu jednak zakotwiczą inwestorzy:
Z uzbrojeniem terenów przy ulicy Sokołowskiej w Kolbuszowej wiązano ogromne nadzieje.
Dziś – prawie rok od zakończenia uzbrajania terenów – nie ma tam żadnego zakładu pracy.
Mówi radny miejski Józef Rybicki: