Prezes Rybicki mówi, że bloki są sukcesywnie modernizowane.
Ponadto, raz na pięć lat ich przeglądu dokonują osoby z uprawnieniami projektowymi a we własnym zakresie, co roku spółdzielnia sprawdza te elementy budynków, które są narażone na oddziaływania atmosferyczne, chodzi tu m.in. o: dachy, kominy i elewacje.
(Paweł Galek)
Z zagospodarowaniem wielkiej płyty problemów nie mieli nasi zachodni sąsiedzi.
Zalet mieszkania w bloku mozna wymienić wiele:
Państwowi urzędnicy kwestionują przyszłość bloków z wielkiej płyty.
Ministerstwo transportu, budownictwa i gospodarki morskiej bada jakoś budynków, które w PRL-u wybudowano za pomocą gotowych prefabrykatów.
Wywołuje to niepokój, również w Kolbuszowej, gdzie w blokach z wielkiej płyty żyje niemal co trzeci mieszkaniec.
Mówi prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Kolbuszowej Józef Rybicki: