Władze Nowej Dęby podkreślają, że dzięki modernizacji oraz wprowadzonym zmianom w organizacji spółki mieszkańcy w tym roku nie muszą obawiać się podwyżki cen wody.
(fot: sxc.hu)
W drugim tygodniu maja wykonawca ma rozpocząć wymianę odcinków wodociągu wzdłuż ulic Krasickiego, Jana Pawła II, 1 maja, Mickiewicza, Leśnej, Słowackiego, Jasnej i Rzeszowskiej mówi dyrektor do spraw technicznych w PGKiM Tadeusz Plaskota:
W Nowej Dębie trwają prace związane z wymianą wodociągu.
Władze gminy podkreślają, że, pomimo iż w rurach płynie bardzo dobrej jakości woda, o czym może świadczyć fakt, że rozlewana jest ona również do butelek i sprzedawana na lokalnym rynku, to zawarte w niej pierwiastki osadzają się na żeliwnej instalacji.
Osad powoduje korozje rur, które często pamiętają czasy przedwojenne. To z kolei przyczynia się do znacznych strat w przesyle wody. Zapobiec temu ma warta 11, 5 miliona złotych inwestycja związana z modernizacją stacji uzdatniania wody, wymianą starych odcinków instalacji oraz budowie całkowicie nowych.
Zarządca sieci Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nowej Dębie na tę inwestycję chce uzyskać 6 milionów złotych dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Decyzja w tej sprawie ma być znana dopiero w czerwcu. Spółka nie chcąc czekać na unijne pieniądze rozpoczęła pierwsze prace jeszcze w tamtym roku ze środków własnych oraz gminy mówi burmistrz Nowej Dęby, Wiesław Ordon:
