Wójt Grębowa otrzymał zapewnienie że jeżeli tylko będzie taka możliwość pełna obsada ogniwa prewencji zostanie uzupełniona. Utworzenie drugiego etatu dzielnicowego, o co na sesji zabiegali radni, będzie wzięte pod uwagę gdy uzupełniane będą etaty.
Sposobem na lepszą komunikację między mieszkańcami a policją, która przebywa w terenie, zdaniem komendanta Brzyszcza może być zamontowany na wzór komisariatu w Nowej Dębie przycisk działający na zasadzie bezpośredniej linii. Gdyby został zamontowany, mieszkańcy mogli by zgłaszać interwencie bezpośrednio dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
Obecny na sesji, zastępca komendanta miejskiego policji w Tarnobrzegu, nadkomisarz Zbigniew Brzyszcz podkreślał że stan osobowy w jednostce się nie zmienił. Przyznał jednak że są problemy z pełną obsadą.
Komendant Brzyszcz dodał także iż kierownik ogniwa w Grębowie pełni dyżur poniedziałek który jest pierwszym dniem po weekendzie jak i w czwartek który w gminie jest dniem targowym. Z kolei policjanci pełnią patrole w zależności od tego gdzie są potrzebni i jak są rozlokowani na terenie gminy:
Wraz z przekształceniem posterunku policji w Grębowie w ogniwo prewencji w zakresie bezpieczeństwa na terenie gminy miało nie zmienić się nic. Większa liczba patroli, współpraca mieszkańców z dzielnicowym to argumenty jakie jeszcze w zeszłym roku usłyszał wójt.
Samo przekształcenie nastąpiło w ramach reorganizacji komendy miejskiej policji w Tarnobrzegu, oraz z powodu mniejszej w ostatnim czasie liczby zdarzeń na terenie gminy, w których musieli interweniować funkcjonariusze.
Dziś po prawie pół roku od wprowadzenia zmian okazuje się że nie do końca się one sprawdziły, o czym można było się przekonać na ostatniej sesji, analizując statystyki z ubiegłego roku. Więcej stwierdzonych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu, oraz mieniu, oraz nieco większa ilość kradzieży.
O negatywnych skutkach przekształcenia mówił wójt Grębowa Kazimierz Skóra:
