W związku z remontem oddział ginekologiczno położniczy będzie nieczynny przez co najmniej miesiąc.
Pacjentki bedą kierowane do szpitali ościennych.
Dyrekcja szpitala nie chce przystać na warunki lekarzy, powołując się na ustawę z 2011 roku o działalności leczniczej, zabraniającą szpitalom podpisywania umów z grupową praktyką lekarską.
Drugim argumentem przeciwko funkcjonowaniu spółki jest opinia wojewódzkiego konsultanta do spraw ginekologiczno położniczych, który po kontroli oddziału stwierdził, że tryb pracy, jaki przyjęli ginekolodzy, nie pozwala na zapewnienie ciągłości opieki nad ciężarnymi rodzącymi i leczonymi operacyjnie.
Organem prowadzącym szpital Wojewódzki w Tarnobrzegu jest marszałek podkarpacia.
Mówi rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego Wiesław Bek.
Tarnobrzeska porodówka od 1 lutego będzie zamknięta. Powód remont.
Prace muszą zostać przeprowadzone bo takie jest zalecenie SANEPIDU.
Tymczasem dyrekcja tarnobrzeskiego szpitala nie doszła do porozumienia z pracującymi w nim ginekologami zrzeszonymi w spółce.
Umowa z lekarzami wygasa z końcem tego miesiąca. Zdaniem lekarzy to nie przypadek, że modernizacja oddziału rozpocznie się za dwa tygodnie. Mówi członek zarządu 12 osobowej spółki ginekologów Leszek Bień.