Tak jak odbywa się to na zachodzie, gdzie 80% porodów odbywa się bez nacięć. W Polsce te proporcje są odwrotne. By to zmienić konieczne jest odpowiednio wczesne wytrenowanie mięśni przepony moczowo-płciowej i tą metodę będzie wdrażać niżańska porodówka.
(Marta Górecka)
Dzięki temu można uniknąć powikłań wynikających ze znieczulenia zewnątrz-oponowego. Choć ordynator niżańskiej porodówki uważa, że takie znieczulenie powinno się stosować w wyjątkowych przypadkach. Ale to nie jedyne metody łagodzenia bólu porodowego w Nisku.
Metoda połączenia hipnozy podtlenkiem według Piechnika może być alternatywą dla znieczulenia zewnątrz-oponowego.
Niżańska porodówka, która zasłynęła – nie tylko w Polsce – ze stosowania transu hipnotycznego do uśmierzania bólu porodowego, wzbogaciła metodę.
Oddział w Nisku jest jedną z trzech placówek w Polsce, które wprowadziły metodę hipnozy do swoich praktyk.
Z tą jednak różnicą, że w ramach transu, w który kobiety wprowadzane są jeszcze przed porodem przekazywana jest do podświadomości wiedza, jakie czynności kobieta ma wykonać podczas porodu.
Działa się również na podświadomość właśnie w kwestii odczuwania bólu. Stosujący tę metodę ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala w Nisku lekarz Jerzy Piechnik dodatkowo ją wzbogacił