Planowane jest bowiem łączenie laboratoriów – z istniejących sześciu miałoby zostać trzy. Zdaniem związkowców oznaczałoby to pogorszenie dostępności, a w konsekwencji bezpieczeństwa sanitarnego mieszkańców. Kolejne oszczędności miałaby przynieść likwidacja części stacji sanitarno-epidemiologicznych.
Związkowcy przekonują, że sygnały o zagrożeniach zatruciami biologicznymi i chemicznymi są coraz częstsze. Dlatego ich zdaniem redukcja służb sanitarno-epidemiologicznych jest jedynie przejawem chaotycznej polityki cięć budżetowych.
(Marcin Gabrek)