Mielec: Blisko 200 mln dolarów zainwestuje konsorcjum Sikorsky Aircraft i PZL Mielec w Wojskowych Zakładach Lotniczych Nr 1 S.A. w Łodzi.
Na podpisanym porozumieniu skorzystają również miasta Łódź i Dęblin oraz lokalne firmy przemysłowe. Umowa z WZL-1 S.A. jest bowiem otwarciem rynku dla innych gigantów przemysłu lotniczego. Za firmami Sikorsky Aircraft i PZL Mielec w Łodzi i Dęblinie swoich partnerów handlowych poszukiwać będą inni potentaci rynku lotniczego, jak General Electric, Rockwell Collins, Honeywell czy Pratt& Whitney i UTC Aerospace Systems, należące podobnie jak Sikorsky i PZL Mielec do koncernu United Technologies.
(Tomasz Łępa)
Dla WZL-1 S.A. oznacza to rewolucję technologiczną.
Przede wszystkim to pozyskanie nowych technologii i kompetencji w zakresie obsługi i remontów statków powietrznych, wymiana parku maszynowego oraz wprowadznie nowoczesnej metodologii w serwisowaniu sprzętu lotniczego.
Nabyte kompetencje to również szansa dla WZL-1 S.A. na dołączenie do globalnej sieci obsług firmy Sikorsky i uzyskanie w przyszłości możliwości wnoszenia poprawek i modernizacji dla ogólnoświatowej floty śmigłowców BLACK HAWK.
Konsorcjum Polskich Zakładów Lotniczych Sp. z o.o. i Sikorsky Aircraft podpisały umowę z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi Nr 1 S.A. w Łodzi dotyczącą przyszłej współpracy handlowej w przypadku zwycięstwa platformy BLACK HAWK w przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy dla MON.
Porozumienie jest elementem partnerstwa budowanego z Polską Grupą Zbrojeniową w celu wsparcia Sił Zbrojnych RP.
Zawarte porozumienie o współpracy przewiduje utworzenie w WZL-1 S.A. w Łodzi i Dęblinie centrum serwisowego dla śmigłowców i ich silników pozyskanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej w ramach przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy dla sił powietrznych.
Jest to kolejny krok zmierzający do stworzenia polskiego potencjału w zakresie serwisowania i napraw zespołów takich, jak podwozie, wirniki i przekładnie, układy napędowe, silniki oraz inne zespoły hydrauliczne i odpowiedzialne za sterowanie lotem, oferowanych w przetargu śmigłowców- mówi prezes Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu, Janusz Zakręcki