Burmistrz Niska Julian Ozimek niepokoi się o realizację centrum sportowo- rekreacyjnego w Racławicach.
Ale dalsze tereny to dopiero przyszłość, póki co skatepark i plac zabaw. I oby bez problemów z wykonawcą. Koszt budowy wyniesie w sumie ok. 800tys zł z czego 476tys, to dofinansowano z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
(Marta Górecka)
Pomysły na kolejne atrakcje są. Niestety, jak się okazuje, nie łatwo pozyskać inwestorów z dziedziny rekreacji, by zainwestowali na północy Podkarpacia.
A w związku z tym, że sąsiednia Stalowa Wola już przy drugiej inwestycji ma problem z wykonawcą, władze Niska obawiają się, że i w tym przypadku może być podobnie. Mimo więc, że do zakończenia inwestycji zostało 1,5 miesiąca, władze Niska starają się być czujne i ostrzegają wykonawcę skateparku w Racławicach o konsekwencjach w razie nie wywiązania się z umowy.
W ramach inwestycji na terenie przyszłego centrum sportowo- rekreacyjnego na początek powstanie skatepark i plac zabaw. Pojawią się też ławeczki i chodniki.
Budowa wprawdzie ruszyła ale stanęła w miejscu. Na placu budowy nie ma pracowników i trudno skontaktować się z wykonawcą.
