Dziewięć gmin powiatów stalowowolskiego i tarnobrzeskiego podpisało porozumienie ze Stalową Wolą na dostarczanie odpadów komunalnych do mającego powstać w Stalowej Woli Zakładu Mechaniczno-Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych.

Data publikacji: Kategoria: , Zamieścił: Ewa Wójcik - Lis

Natomiast koszt budowy Zakładu Mechaniczno-Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Stalowej Woli, który ma być gotowy w 2014 roku wg szacunków ma wynieść ok. 90mln zł z czego 70% ma stanowić dofinansowanie z zewnątrz.
(Marta Górecka)
Prezes Piasecki przyznał też, że podpisanie porozumień z 9 gminami wcale nie oznacza końca działań w zapewnianiu dostaw odpadów do przyszłego zakładu bo lukę po Nisku i Tarnobrzegu, które wybrały inne rozwiązania trzeba będzie zapełnić.

A obok Grębowa i Pysznicy wśród 9 gmin, które podpisały porozumienie międzygminne dotyczące gospodarki odpadami ze Stalową Wolą znalazły się również Nowa Dęba, Baranów Sandomierski i Gorzyce z powiatu tarnobrzeskiego i pozostałe gminy powiatu stalowowolskiego – Bojanów, Zaklików, Zaleszany, Radomyśl. Z porozumienia cieszył się prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak, który liczy na to, ze będzie ono początkiem dalszej współpracy samorządów.
W imieniu 9 gmin które podpisały porozumienie głos zabrał burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon, który przyznał, że porozumienie było możliwe bo propozycja stalowowolska zawierała
konkrety.

Takie działania były konieczne w związku ze zmianą ustawy dotyczącej gospodarki odpadami która od 2013 roku zakazuje deponowania na składowiskach odpadów zawierających więcej niż 5% węgla organicznego posiadających ciepło spalania powyżej 6MJ/kg(mega dżuli na kilogram).
Wg ustawy podstawą gospodarki odpadami mają stać się regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych i na północy Podkarpacia taką regionalną instalacją ma być właśnie stalowowolski zakład.
Dlatego do porozumienia międzygminnego przystąpiły m.in. Pysznica i Grębów posiadające zmodernizowane zakłady ze składowiskami odpadów. Prezes stalowowolskiego MZK, który wybuduje zakład Mariusz Piasecki przyznał, że rozważane są rozwiązania, które umożliwiłyby ich wykorzystanie.